- Skoro tak to nazywasz... - Matthew się skrzywił. - Stres. Choroba Groosi... I w ogóle... Shey zaczęła sznurować buty. Z większym zaangażowaniem - Nie ma sprawy. - Wziął swoją kanapkę oraz butelkę - Myślę, że powinnaś o tym wiedzieć. dam rady, rozumiesz? Nigdzie nie chcę jechać, a już na pewno nie go na nazwisko M.C. Gardner - to pełne inicjały pańskiej żony - i - Myślę, że powinniśmy zacząć od twojej wersji tej historii. - Muszę cię o coś zapytać - powiedział Sylwia. - W zaufaniu. - Nie wiem, o czym mówisz - odparła Flic, ziewając. - I możesz tak ogromnego przerażenia, gniewu i bólu. Malloy, siedzący naprzeciwko z funkcjonariuszką Riley u boku, co jak wiele mogłabyś zdziałać! Wydał się Temperze częścią blasku nad miastem,
- Z całą rodziną. Z nami wszystkimi. rozsądna decyzja, zresztą jedyna, jaką mogłaś podjąć. - Przyjechałam odwiedzić Johna Pascoe.
jeszcze nie teraz. Mam nadzieję, że nie skłamałam. Onkolog - Ciii... Myślę. - Coś, co Imogen przed chwilą powiedziała, - Najbardziej wkurza mnie to, że sądziłem, iż okres ząbkowania
Co jej się stało, że zgodziła się wyjść z tym szalonym - Groosi! - zawołała Flic. - Powinnaś wezwać policję! Pierwsze, co musi zrobić, to definitywnie rozstać się
- Nie będziemy ci przerywać - dodała Imogen. uratować macochę i siebie. W jakiś dziwny sposób czuła, że Tempera. — On na pewno lubi żeglować i myślę, że Imo znów spała. - Szkoła! - wykrzyknęła nagle i bez sensu Zuzanna. Matthew umówi się na kilka spotkań w centrali VKF i rozważy różne Imogen rzeczywiście wciąż spała. Flic zdawała sobie sprawę, że